Bliska koleżanka niedawno urodziła. Nie chciałam jej się niepotrzebnie naprzykrzać, bo wiadomo, zanim mama dojdzie do siebie po porodzie, ureguluje swój i niemowlęcia rytm dnia i nocy, minie trochę czasu. W końcu doczekałam się i mogłam iść zobaczyć teraz już prawie ponad dwumiesięcznego bobasa. Zastanawiałam się, co zabrać ze sobą w ramach drobnego upominku dla dziecka i zdecydowałam się na pościel.
Pościel dziecięca ma tak wiele wzorów i wariantów, że miałam spory problem, na co się zdecydować. Uważam, że jest to prezent nie aż tak bardzo drogi, a na pewno użyteczny. Obejrzałam wiele produktów i zakochałam się w tych dziecięcych wzorach. Najczęściej piękne, stonowane, pastelowe kolory z unikalnymi nadrukami lub nawet wyszywanymi słodkimi postaciami najczęściej zwierzątek. Warto wiedzieć, że pościel do łóżeczka niemowlaka zdecydowanie różni się od pościeli dla starszych dzieci. Niemowlak nie zna jeszcze jednorożców, słodkich kucyków z popularnej bajki, strażaków i sprytnych samochodów, które pędzą zawsze na ratunek. Dlatego są to zwykle słodkie misie, pieski, kotki, kwiatki, słoneczka lub, i to mi się najbardziej spodobało, zupełnie bez zbędnych postaci, skromne, ale wykonanie z bardzo dobrej jakości bawełny, poszewki na kołderkę i poduszkę.
Koleżanka urodziła córeczkę, więc zdecydowałam się na pościel do łóżeczka niemowlaka w kolorze morelowym z wstawkami z materiału w drobne, białe kropeczki. Na jednym z dolnych rogów pościel ma wyszywane słoneczko. Uznałam, że wzór jest na tyle stonowany, że nie będzie kłócił się z wystrojem całego pokoju, który miałam okazję zobaczyć jeszcze przed narodzinami. Jako że słodki bobas ma rodzeństwo, pomyślałam, że pościel dziecięca to będzie również dobry pomysł na prezent dla starszaka. Oczywiście dorzucę jeszcze małą zabawkę, bo wiadomo, to dzieci lubią najbardziej, ale pościel dziecięca z bohaterem jego ulubionej bajki na pewno przypadnie mu do gustu.
Co prawda nie mam jeszcze własnych dzieci, ale wiem, że przyszłe mamy komponują pościel do łóżeczka niemowlaka tak, by pasowała do innych ważnych akcesoriów znajdujących się w dziecięcym pokoiku. Dlatego pościele jednokolorowe to często najlepszy wybór. Nie trzeba się martwić, że coś nie będzie do siebie pasowało. Zresztą pościel dziecięca ma tak wiele wariantów, że nie będzie z tym problemu. Koleżanka była zadowolona z odwiedzin. Moja pościel do łóżeczka niemowlaka spodobała się, a nawet bobas popatrzył na nią z zainteresowaniem, choć może mi się tak tylko wydawało.
Starszy brat natomiast zabrał prezent i tyle go widziałam. Nie wiem, czy trafiłam w jego gust, ale każdy trzylatek ma przecież tyle pilnych spraw na głowie, że najpewniej otworzy prezent, gdy mu mama o tym przypomni. Przeglądając pościel dziecięcą, trafiłam również na ciekawe wzory dla dorosłych, kto wie, czy i sobie nie zrobię takiego prezentu.